[ Pobierz całość w formacie PDF ]
propagandÄ… antykomunistycznÄ…. Jako kierownik wydziaÅ‚u Rój" przygotowywaÅ‚ propagandÄ™ AK-owskÄ… na czas Powstania. ZorganizowaÅ‚ dwunastoosobowy zespół filmowców, fotografów, reporterów, radiowców. DziÄ™ki tym przygotowaniom w czasie Powstania nadawaÅ‚a radiostacja BÅ‚yskawica. Tadeusz i DaromiÅ‚a odnalezli siÄ™ po trzech latach. Kiedy koÅ„czyÅ‚a siÄ™ wojna, ona uciekÅ‚a z oÅ›wiÄ™cimskiego transportu w gÅ‚Ä…b Niemiec, a on z oflagu Grossborn, do którego trafiÅ‚ po Powstaniu. Kilka miesiÄ™cy pózniej znowu uciekali - tym razem z Polski. - W Krakowie Tadeusz wydawaÅ‚ nielegalny GÅ‚os WolnoÅ›ci" -opowiada DaromiÅ‚a %7Å‚enczykowska. Ludzie z AK ostrzegali nas, że grozi mu aresztowanie przez UB, a nawet skrytobójcza Å›mierć. Wyjechali w listopadzie 1945 r., posÅ‚ugujÄ…c siÄ™ dokumentem Polskiego Czerwonego Krzyża wystawionym na fikcyjne nazwisko Zawadzcy. PCK zaÅ›wiadczaÅ‚, że: Ob.ob. Zawadzcy udajÄ… siÄ™ na poszukiwania swego dziecka na terenie Niemiec, CzechosÅ‚owacji i Austrii". WyjeżdżaliÅ›my normalnie, bez przygód opowiada DaromiÅ‚a %7Å‚enczykowska. W Lubawce pod WrocÅ‚awiem posterunek milicji w caÅ‚oÅ›ci skÅ‚adaÅ‚ siÄ™ z nieujawnionych akowców z okrÄ™gu krakowskiego. Komendant, jedyny producent bimbru na okolicÄ™, byÅ‚ bardzo uprzejmy. MiaÅ‚am akurat gorÄ…czkÄ™, on mnie tym bimbrem podlewaÅ‚. W hotelu w Pradze pÅ‚aciliÅ›my sÅ‚oninÄ… i papierosami. Potem Norymberga, Frankfurt, Paryż. A sylwestra spÄ™dzaliÅ›my w Nicei. PamiÄ™tam, że mieliÅ›my tylko jednÄ… bagietkÄ™ na dwoje. Na szczęście kino wojskowe byÅ‚o za darmo. Z Nicei pojechaliÅ›my do WÅ‚och, do II Korpusu generaÅ‚a Andersa. StamtÄ…d Tadeusz usiÅ‚owaÅ‚ przedostać siÄ™ do Sztabu Generalnego w Londynie. Ale musiaÅ‚ dÅ‚ugo czekać na wyjazd, bo akurat wszyscy oficerowie jechali na urlop. Stosunek niektórych oficerów z Londynu do AK-owców byÅ‚ bardzo nieuprzejmy. Uważali nas za pospolite ruszenie, a nie wojsko. Mówili: To ci, którzy podpalili WarszawÄ™". Studium Polski Podziemnej na londyÅ„skim Ealingu zawsze byÅ‚o magicznym miejscem dla historyków zajmujÄ…cych siÄ™ dziejami II wojny. ZgromadziÅ‚o materiaÅ‚y niedostÄ™pne w Polsce. JesieniÄ… czterdziestego szóstego w Londynie generaÅ‚ Tadeusz Bór--Komorowski zaprosiÅ‚ piÄ™tnaÅ›cie osób, które miaÅ‚y utworzyć instytucjÄ™ archiwizujÄ…cÄ… dokumenty AK. WÅ›ród nich byÅ‚ %7Å‚enczykowski - opowiada Jadwiga Olszewska, obecnie kierownik Studium. WÅ›ród zaproszonych byli także generaÅ‚owie Antoni ChruÅ›ciel i Tadeusz PeÅ‚czyÅ„ski oraz kpt. Jan Nowak-JezioraÅ„ski i podporucznik Andrzej Pomian. W czasach PRL niewielu historyków z kraju dostaÅ‚o siÄ™ do SPP. W protokole z posiedzenia zarzÄ…du SPP z 1972 r. zapisano, że aby uniknąć penetracji do archiwum czynników komunistycznych, a reżymowych w szczególnoÅ›ci należy zachować ostrożność w dopuszczaniu ludzi, których nie znamy, (...) konieczne bÄ™dÄ… referencje osób godnych zaufania". %7Å‚enczykowskiego poznaÅ‚em w tysiÄ…c dziewięćset osiemdziesiÄ…tym ósmym - opowiada historyk Andrzej K. Kunert. To on wydawaÅ‚ zgodÄ™, by udostÄ™pniono mi materiaÅ‚y Studium. Pracownicy Studium byli ostrożni w stosunku do ludzi z kraju. Chcieli mieć listy polecajÄ…ce albo wyrabiali sobie opiniÄ™, dzwoniÄ…c do zaprzyjaznionych osób. Mnie pewnie pomogÅ‚o to, że byÅ‚em już autorem książki o generale Roweckim Grocie", a to byÅ‚a ważna postać dla %7Å‚enczykowskiego. Informator Studium Polski Podziemnej" podaje, że kiedy o dostÄ™p do materiałów poprosiÅ‚ profesor Eugeniusz DuraczyÅ„ski, pracownik PAN i czÅ‚onek PZPR, odbyto burzliwÄ… dyskusjÄ™, czy i co udostÄ™pnić". %7Å‚enczykowski zaproponowaÅ‚ - i propozycjÄ™ przyjÄ™to aby pokazano te materiaÅ‚y, które miaÅ‚y siÄ™ ukazać w II tomie AK w dokumentach". Tuż po wojnie Tadeusz %7Å‚enczykowski znalazÅ‚ siÄ™ w emigracyjnej partii NiepodlegÅ‚ość i Demokracja. Jan Radomyski w wydanej w Londynie broszurze Polski Ruch WolnoÅ›ciowy «NiepodlegÅ‚ość i Demokracja» pisaÅ‚, że NiD powstaÅ‚ jako ruch mÅ‚odego pokolenia wychowanego w przedwojennej Polsce, które widziaÅ‚o nie tylko zdradÄ™ Polski przez sojuszników, ale i konieczność poddania gruntownej rewizji wielu zaÅ‚ożeÅ„ polskiej myÅ›li politycznej". Do NiD trafili ludzie, którzy nie widzieli dla siebie miejsca w kontynuujÄ…cej przedwojenne tradycje Polskiej Partii Socjalistycznej, ze wzglÄ™du na jej doktrynalny dogmatyzm, ani w Stronnictwie Narodowym, z uwagi na ciasny nacjonalizm i antysemityzm, od Chadecji odstrÄ™czaÅ‚ ich klerykalizm, a od ludowców klasowość". Wielu czÅ‚onków NiD wywodziÅ‚o siÄ™ z przedwojennego ZwiÄ…zku Polskiej MÅ‚odzieży Demokratycznej. W 1949 r. trzy emigracyjne partie polityczne Stronnictwo Narodowe, PPS i NiD - zawiÄ…zaÅ‚y wspólnÄ… RadÄ™ PolitycznÄ…. %7Å‚enczykowski, reprezentujÄ…cy NiD, zostaÅ‚ wiceszefem DziaÅ‚u Krajowego Rady. Drugim wiceszefem byÅ‚ Franciszek BiaÅ‚as z PPS, a kierownikiem Edward Sojka z SN. DziaÅ‚ Krajowy miaÅ‚ organizować kontakty emigracji z krajem. Rok 1950 przyniósÅ‚ wydarzenia, które zapowiadaÅ‚y prawdopodobieÅ„stwo rychÅ‚ego wybuchu wojny miÄ™dzy Zachodem i Wschodem -opisywaÅ‚ ówczesnÄ… atmosferÄ™ Andrzej Friszke w WiÄ™zi". - Do wojny szykowaÅ‚ siÄ™ Stalin, w Korei gen. MacArthur braÅ‚ pod uwagÄ™ możliwość użycia bomby atomowej przeciwko nacierajÄ…cym z północy ChiÅ„czykom Mao i KoreaÅ„czykom Kim Ir Sena. GeneraÅ‚ Anders rozważaÅ‚ problem odtworzenia armii polskiej na Zachodzie". DziaÅ‚ Krajowy, w którym pracowaÅ‚ %7Å‚enczykowski, po kilku miesiÄ…cach negocjacji podpisaÅ‚ z amerykaÅ„skim wywiadem umowÄ™ o współpracy. Rada zobowiÄ…zaÅ‚a siÄ™ do współdziaÅ‚ania z akcjÄ… zimnej wojny Stanów Zjednoczonych", podtrzymywania w Kraju ducha oporu", dostarczania wiadomoÅ›ci z Kraju". Amerykanie mieli finansować utrzymanie aparatu Å‚Ä…cznoÅ›ci z Krajem", rozbudowÄ™ i utrzymanie grup informacyjnych w Kraju", utrzymanie centrali w Londynie" ( Sprawozdanie do rozpatrzenia spraw Å‚Ä…cznoÅ›ci z krajem" z 1956 r.). Utworzono w Niemczech dwie bazy: Północ" w strefie brytyjskiej i PoÅ‚udnie" w Bawarii, w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
|