[ Pobierz całość w formacie PDF ]
świecie jest priorytetem jego pontyfikatu, szczególnie w godnym wspomnienia liście skierowanym do biskupów całego świata, wydanym 10 marca 2009. Aączenie zagadnienia Boga z kapłaństwem i celibatem nie jest przypadkowe, Benedykt XVI świadomie i nieustannie do tego wraca. Na przykład, pod koniec roku 2006, oceniając swoją podróż do Niemiec, która odbiła się echem w związku w wykładem w Regensburgu, podkreśliwszy, że 2 ogromnym problemem Zachodu jest zapominanie o Bogu , Papież mówi dalej, że centralnym zadaniem kapłaństwa jest sprowadzić Boga do ludzi . Jednakże kapłan jest zdolny to uczynić tylko wtedy, jeśli sam przyjdzie od Boga, jeśli żyje z Bogiem i w Bogu , a celibat jest znakiem jego całkowitego oddania. Nasz świat stał się całkowicie pozytywistycznym. Bóg jawi się w nim co najwyżej jako hipoteza, nie jako konkretna rzeczywistość, dlatego potrzeba, aby znalazł się on w Bogu w sposób najbardziej konkretny i radykalny, potrzebuje świadka o Bogu, który jest zdecydowany przedstawić Boga jako środowisko, w którym znajdzie się własne istnienie. Nic więc dziwnego, że tuż przed wyborem na papieża, Ratzinger wzywał do reformy Kościoła, którą należałoby zacząć od oczyszczenia sług Bożych z nieprawości. Nie dziwi też to, że Papież postanowił i ogłosił Rok dla Kapłanów zamierzając poprowadzić ich do życia w świętości. Nie można się zatem dziwić, że liturgia znalazła się w centrum jego pontyfikatu. Kapłan żyje dla liturgii. To kapłana Bóg uzdolnił zastawić ludziom Boży stół, aby dać im swoje Ciało i Krew i ofiarować im najcenniejszy dar swojej prawdziwej obecności. Zezwolenie na powrót do starożytnego rytu Mszy św., cofnięcie ekskomuniki biskupom lefebvrystom, otwarcie się na wspólnoty anglikańskie najbardziej przywiązane do tradycji: to wszystko jest częścią tego samego planu, dlatego stały się szybko obiektem ataków. Oto przedziwna przejrzystość wizji, która łączy ataki przeciwko obecnemu pontyfikatowi, jakby działała w tym jakaś niewidzialna ręka , ukryta za poszczególnymi działaczami; ręka i umysł, który przeniknął podstawowy plan Benedykta XVI i dlatego czyni wszystko, co może, aby się temu przeciwstawić. Ewangelia św. Marka kryje w sobie mesjański sekret , który towarzyszy życiu Jezusa i jest zakryty przed Jego własnymi uczniami, ale nie przed nieprzyjacielem . Diabeł jest tym, który od razu rozpoznał Jezusa jako zbawczego Mesjasza i krzyczy na Jego widok. Paradoks dzisiejszych ataków na Kościół tkwi dokładnie w tym, że, gdy one usiłują pozbawić Kościół siły i zmusić do milczenia, ujawniają jego istotę, która polega na tym, iż jest on miejscem Boga, który przebacza. Benedykta XVI można by przyrównać do Doktora Serafickiego , czyli do św. Bonawentury z Bagnoregio, który był jednym z pierwszych następców św. Franciszka w zarządzaniu zakonem przez niego założonym, w sposobie, jakim prowadzi Kościół przez burzę. W katechezie wygłoszonej 10 marca 2010, poświęconej temu Zwiętemu, którym obszernie zajmował się jako młody teolog, Papież Ratzinger też wspomniał o jego pojmowaniu nieprzyjaciół wewnątrz Kościoła. 3 Tym, którzy, niezadowoleni, domagają się radykalnego przeobrażenia Kościoła, nowego ducha chrześcijańskiego, tworzonego na nagiej Ewangelii bez jakiejkolwiek hierarchii, przykazań czy dogmatów, Benedykt XVI zaznacza, że mały krok dzieli tego rodzaju spiritualizm od anarchii. Kościół jest zawsze Kościołem grzeszników i zawsze miejscem łaski , rozwija się i przekształca, ale zawsze w łączności z tradycją. Tym, którzy tworzą reformę Kościoła na bazie zupełnie nowych struktur i porządku oraz z nowymi rządcami, Papież przypomina, że rządzenie nie polega na aktywności, ale przede wszystkim na myśleniu i modlitwie , co oznacza: kierując i pouczając dusze, prowadzić je do Chrystusa . Ataki skoncentrowane na Papieżu Benedykcie, są dla niego dowodem, że to, co proponuje on dzisiaj ludziom, jest wielkim wezwaniem, nawet wobec niewierzących, a mianowicie: aby żyć tak jakby Bóg istniał . Tłumaczył z angielskiego o. Leszek Balczewski SI 4
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
|